Wpisy w kategorii: Ważne Komunikaty Domowe
Bryllowanie Live!
Płyta 'Bryllowanie Live’ nagrana z Marcinem Styczniem jest już do nabycia! To zapis koncertu na płycie CD oraz DVD. Kto nie widział na żywo ma okazję obejrzeć w domu 🙂
Płyta DVD i CD „Bryllowanie Live” pieśniarza Marcina Stycznia i poety Ernesta Brylla to zapis koncertu, który odbył się w Teatrze Polonia w Warszawie 6. października 2010 roku.
Artyści, których dzielą dwa pokolenia, doszli do wniosku, że tylko nagranie na żywo może oddać to, co dzieje się na scenie między nimi a publicznością. To trzeba zobaczyć i usłyszeć. Nieprzewidywalne, pełne humoru dialogi, spontaniczne reakcje publiczności, dobra zabawa, ale jednocześnie głęboka, pełna wzruszeń refleksja nad życiem. Bryll i Styczeń nie moralizują, ale pytają: co się z nami stało? Nie dają prostych odpowiedzi, ale zmuszają do zatrzymania się, zajrzenia w głąb siebie, powrotu do korzeni i wartości. W koncercie poza piosenkami znanymi z płyty „Bryllowanie” znalazły się także utwory premierowe do wierszy Brylla, jak choćby „Porady” czy „Trzecia nad ranem” oraz autorskie piosenki Marcina Stycznia, między innymi „Madonna od popaprańców” dedykowana żonie poety – Małgosi Goraj-Bryll, czy „Koń, gospoda i żona”, kabaretowy utwór poświęcony pamięci pradziadka pieśniarza – Franciszka Stycznia.
Nie zabrakło także wierszy czytanych przez poetę, za każdym razem ubarwionych licznymi anegdotami. Ernest Bryll w koncercie wystąpił z kapeluszem, który nakładał, gdy Marcin Styczeń grał swoją autorską piosenkę. Żartował: „Zobaczcie jaki ja jestem dobry, nie tylko pozwalam Marcinowi grać jego piosenki, ale jeszcze wspieram go w sukcesie swoim śpiewem”. W kilku piosenkach można więc usłyszeć głos Ernesta. Absolutnym hitem jest piosenka „Oj gębo moja” zaśpiewana w duecie. Na koncercie panowała bardzo naturalna, domowa wręcz atmosfera. Na zakończenie publiczność została poczęstowana bułkami irlandzkimi, upieczonymi specjalnie na tę okazję przez żonę Ernesta Brylla.
Artystom towarzyszyła trójka wspaniałych muzyków, współpracujących na co dzień z gwiazdami muzyki rozrywkowej: Łukasz „Samba” Dmochewicz (perkusja), Michał Przybyła (gitara basowa), Tomasz „Orzeł” Rząd (gitara, chórki).
Płyta CD, z uwagi na ograniczenia czasowe, nie zawiera bisów. Na DVD znajduje się cały zapis koncertu. Płytę promuje piosenka „Oj gębo moja” (nr 22 na płycie).
Płyta do kupienia u Marcina Stycznia : http://marcinstyczen.art.pl/index.php5?page=19
Biuro myśli znalezionych
Wczoraj można było posłuchać Brylla w Trójce- ale dziś nagraną audycję można go także obejrzeć w internecie na stronie radia. Zapraszamy!
Bryll znalazł myśl u Zaborskiego- artykuł i rozmowa w Polskim Radiu
Spotkanie 7 Kwietnia
7 Kwietnia o godzinie 18:00 w Bibliotece na Bemowie, ul. Powstańców Śląskich 17. Zapraszamy!
Duchy Poetów-nasza audycja w Radiu Warszawa
W Radiu Warszawa startuje autorska audycja wybitnego poety Ernesta Brylla oraz muzyka i dziennikarza Marcina Stycznia. Będą to rozmowy o polskich poetach, tych którzy zapisali się w historii literatury i tych, którzy mimo talentu, zniknęli w mroku zapomnienia.
Wszyscy bohaterowie audycji to poeci, których na swojej drodze spotkał Ernest Bryll, między innymi: Stanisław Grochowiak, Władysław Broniewski, Marian Ośniałowski, Julian Przyboś, Tadeusz Nowak, ks. Jan Twardowski. Nie będą to wykłady z literatury, ale barwne rozmowy pełne anegdot i żywej poezji, czytanej i śpiewanej przez autorów.
Prezent dla Słuchaczy! Jeśli chcecie Państwo wygrać płytę „Bryllowanie” z autografem Ernesta Brylla i Marcina Stycznia należy w trakcie trwania programu (niedziela, od godz. 20:10 do godz. 21:00) wysłać SMS-a na numer 7160 o treści: kultura, duchy poetów, podać także imię i nazwisko.
(tekst: Radio Warszawa, źródło: http://radiowarszawa.com.pl/?p=6434 )
Wigilia
Idą pasterze patrząc na bajery…
Idą pasterze patrząc na bajery martwe
Gazety podarte. Foldery nieszczere
Przyjaźnie niewyraźne. Piwo, co otwiera
Ktoś, zapatrzony martwo w światłość komputera
Opłatki – gadu, gadu. Spotkania bez śladu
Ślisko na twardym dysku. Lecz jest zapisane
Dziwne zjawisko: Jesteśmy tak blisko
Już prawie mamy. Czego dotykamy?
Narodzenia- płomienia
Czy tylko reklamy
Ale wielu z nas wierzy, że nie sztuczny ogień
Jest Gwiazdą, co prowadzi. Bo za chwilkę zgaśnie
Więc wędrują szukając – gdzie Dziecko, co Bogiem
Jest. Siebie niezakłamanych, tam odnajdą właśnie.
Od nas wszystkich Bryllów i naszych zwierząt życzenia wędrówki za Gwiazdą.
Grudzień 2010
Nowa książka Ernesta i Małgosi
Kochani! Kilka dni temu w księgarniach pojawiła się nowa książka, tym razem wspólne dzieło Małgosi i Ernesta. „Irlandia, Celtycki Splot” opowiada o Bryllowych latach na zielonej wyspie. W 1991 roku pojechał tam razem z rodziną, żeby założyć pierwszą w historii Polską ambasadę w Irlandii.
Krótko mówiąc, było ciekawie. Ale ta książka to nie tylko wspomnienia zza biurka. Przewija się przez nią parada niesamowitych postaci ze świata literatury, sztuki, dyplomacji, nie tylko tej salonowej ale i wiejskiej, ulicznej, mistycznej. Pierwsza częśc książki nosi tytuł „W butach Joyce’a”, i w tych butach właśnie przemaszerujecie po Dublinie, a potem dalej, naokoło tej malutkiej tak naprawdę wysepki, gdzie w każdej mieścinie kochają poetów.
Zapraszamy serdecznie do lektury!
Dziękujemy
Niedzielny komunikat domowo-agencyjny przynosi podziękowanie dla wszystkich mediów które uszanowały nasze sprostowania i zdjęły ze swych stron nieprawdziwe komunikaty. Wolność poety, artysty jest przecież tym czego potrzebujemy wszyscy i w każdym czasie. Dziękuję. Chcę też podziękować naszym córkom które jak lwice stanęły w obronie taty oraz przyjaciołom którzy dzwonili do nas z gratulacjami na niezgodną z prawdą informację, a jednak gdy usłyszeli sprostowanie, pozostali nadal przyjaciółmi. Przyjaciół którzy dzwoni do nas lub do naszych znajomych z pewnego rodzaju pretensją, proszę o przyjaźń. A wszystkim, także i sobie dedykuję fragment Bryllowego wiersza z 1985 roku. Zapewne się przyda.
Bądźmy dla siebie bliscy kiedy się boimy
Gdy byle kamyk może poruszyć lawiny
Bądźmy dla siebie bliscy kiedy ciemne góry
Odpychają nas nagle swoim ciałem zimnym
Bądźmy dla siebie wierni kiedy rosną mury
Bo tyle w nas jest siebie ile ciepła tego
Które weźmiemy od kogoś drugiego
A drugi od nas weźmie i w sobie zatai