Zapiski i wspomnienia

Międzygórze

Ruszyliśmy z Kaziem do Międzygórza. Był trzeci dzień Świąt Bożego Narodzenia 1951 roku. Odrzucony przez wydział dziennikarski, zdążałem oto zwycięsko na Ogólnokrajowy Zjazd Młodych Polonistów. I za bilet płacili. Moje wyposażenie intelektualne na Zjazd: książka z wierszami Norwida, którego poezje przypadkowo poznałem przez Mietka Czychowskiego, a on dowiedział się o Norwidzie od kogoś na trasie Ostrołęka – Gdynia. Bardzo pasował nam Norwid. Głupio się przyznać, ale nic o nim wcześniej nie wiedziałem.   Teraz …

Przeczytaj całość

Niewłaściwe Życiorysy

Wracając do wspomnień z 5 i 12 lutego…. Wokół naszej gromady ze Współczesności od pewnego czasu panowała zastanawiająca cisza. Niby robiliśmy cośmy chcieli. Oczywiście byli wśród nas koledzy bardziej powiązani (przyjacielskimi chyba nitkami) z różnego rodzaju mocodawcami partyjno-państwowymi, ale żadnych sygnałów jak myślę, nie otrzymywali. Powodzenie pisma rosło, nie interesowała nas bezpośrednia polityka. No więc?   A może ja nic nie widziałem? A powinienem. Byłem przecież wychowankiem Koła Młodych …

Przeczytaj całość

Wiersz na Dzień Kobiet

  Dziś Dzień Kobiet.   Paniom życzę z tej okazji wszystkiego najlepszego. Wczoraj odbył się koncert „Żebro Adama” z udziałem Marcina Stycznia wraz z zespołem.   Zdjęcia można obejrzeć w naszej Galerii, filmy będą już wkrótce. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy przyszli z nami pośpiewać.     A dla Pań specjalnie wybrany wiersz z tomiku Trzecia Nad Ranem:   No tak   Dziewczyny rzeczywiste, a nie z naszych baśni Żyją …

Przeczytaj całość

Wspomnienie o Julianie Przybosiu

Te wpisy ukazały się po raz pierwszy w marcu 2001 roku Drodzy Moi!   A jednak docieram z moim pisaniem do Was. Są już sygnały. Więc piszę. Czasem w Zapiskach, czasem o Irlandii. Może trochę nie po kolei. Bo wspomnienia moje o życiu literackim i w ogóle życiu mojego pokolenia układają się pokrętnie. To przypominam sobie jakąś historię, to znów wygrzebuję jakieś szpargały z kufra. Bo, żona trzyma te papiery właśnie w irlandzkim kufrze. Kupionym na pchlim targu w Blackrock …

Przeczytaj całość

Rok Polski 1977-2010

Ten wpis po raz pierwszy ukazał się na stronie 20 lutego 2001 roku. No tak, ta bezdomność znów wraca w moich wspomnieniach. Jako student zasiedlałem kompleks akademików na Kickiego. Słynny „Kic” dopiero powstawał. Po ścianach lała się jeszcze woda. My suszyliśmy je własnymi oddechami. Ach jaki to był luksus w latach 54-55 mieszkać w sześcioosobowym pokoju. Przedtem mieszkałem nielegalnie w dwunastoosobowym.   Wielu z nas było tuż przed zakończeniem studiów. Ci, …

Przeczytaj całość

Tu Gdynia Radio, Over…

Najmując się do elektrowni sfałszowałem dane. Wtedy jeszcze nie było dowodów osobistych tylko karty zameldowania. Kiedyś kupiłem w drogerii płyn do wywabiania kleksów. Podczyściłem nim datę urodzenia. Z 1935 wyszło 1933. To była ważna zmiana. Stałem się osiemnastoletnim, więc mogłem pracować w tzw. warunkach zagrożenia.   Trudne warunki to na przykład brygada naprawy pieców. Wszystko w elektrowni po wojnie było dziurawe. A musiało chodzić. Stąd naprawiano kotły i piece w sposób …

Przeczytaj całość

Preferencje plików cookies

Niezbędne

Niezbędne
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony. Te pliki cookie zapewniają działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny. Anonimowo.