Doire Aniołów pełne
Wybór starej, w większości anonimowej, poezji Irlandii, ilustrowany fotografiami z "Zielonej Wyspy". Długo by o poezji tej opowiadać, więc gdzie można załączyliśmy w przypisach historię wiersza. I trzeba jeszcze raz podziękować dawnym odstępcom od starej zasady pamięciowego przechowywania poezji. To, że ją zapisali gdzieś, kiedyś, uratowało ogromną ilość wierszy od nieistnienia.
W tym zbiorku mamy poezję najszczęśliwszych jak dotychczas wieków kultury Wyspy. Najazdy i podboje przyszły potem. Hierarchia kościelna Rzymu jeszcze akceptowała odrębność tworzącej się organizacji świata chrześcijańskiego w Irlandii. Pamięć tradycji greckiej i rzymskiej została tu ocalona od barbarzyństwa ciemnych wieków i po swojemu przetworzona. Własna kultura znajdowała się na takim wysokim poziomie, że mogła przyjąć i przetworzyć wszystkie nowości.
Było to miejsce wyjątkowe. Nieprzygotowane do tragedii. I może dlatego to drzewo opowieści, wierszy, legend, mitów kwitło tak pięknie.
Poezja Staroirlandzka, tłumaczyli Ernest Bryll i Małgorzata Goraj,stron 67, oprawa miękka,
Doire Aniołów pełne
W Drodze
Rok wydania: 1998
Cena książki z autografem: 14zł + koszt przesyłki