Poprzedni wiersz
Następny wiersz

Dziewczyny rzeczywiste, a nie z naszych baśni
Żyją z nami. Nie tak, jak miało być. A właśnie
Jak jest. Bo jest.

Teraz. Są zapomniane
Ale musimy wierzyć, że były kochane
Były szczęśliwe- jak urodziwe
I nie płakały wcale nad ranem

Słodko im w świecie naszym. Chociaż świat
Trochę za bardzo kiwa się od lat
Jak drzwi szafek kuchennych, co się wypaczyły
Bo z marnej płyty były

Niewiele, niewiele
Szczęścia co prawdą bywało w niedzielę
Może jeszcze biedniej
Niż w dzień powszedni

A

Zatem

Co mają zapamiętać dziewczyny? Ten kwiatek
Wymiętoszony. A może tę noc
Kiedy się niby na tańce szło
A naprawdę do łóżka?
Zaślinioną poduszkę
Od płaczu, od zachwytu, od przysiąg prawdziwych

Prawdziwe były. Tylko w życiu krzywym
Obijały się od ściany do ściany
No, tak to z nami...

Preferencje plików cookies

Niezbędne

Niezbędne
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony. Te pliki cookie zapewniają działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny. Anonimowo.