Opis fresku z Padwy
Judasz całuje Mistrza tak żarliwie
Że nie do oderwania
Usta do ust
Prawdziwie fałszywie
I tak zostanie
Będzie zasłaniał
Swym ciemnym ukochaniem
Oślinionego
Zanim zabójcy dopadną swego
Wybije godzina wydania
Ten żołnierz, co w Ogrójcu…
Ten żołnierz co w Ogrójcu miał odcięte ucho
I przylepione cudem – nie był zbyt szczęśliwy
Niby słyszał a jednak jak trzeba nie słuchał
Z lewej strony świat martwy. Z prawej nagle żywy
Uczciwie mówiąc trudno żyć wspomnieniem
Chwili – między odcieniem oraz przylepieniem
Od prawej strony świat jest rozszczepiony
Na głos ciemny i jasny
Otworzony
Do rdzenia duszy, trawy i kamienia
Z lewego ucha
Ziemia przemilczenia
Głos tak zatarty jak pieniądz fałszywy
Brzęczy nieżywy
O ucho nasze przywrócone cudem
O łbie mój rozpęknięty naprawdę, obłudę…
Chełm kark uciska
Az ślina idzie z pyska
Jakie słyszenie odzyskam?
Kto Jej…
Kto Jej powiedział: Syna porwali
I jak powiedział? Bo jak opowiedzieć
Niejasno było, wszyscy się pospali
Uczeń pocałował, a obcy związali
Piotr walczył, odciął ucho żołnierzowi mieczem
Ale On ranę uleczył…
Kto opowiadał matce te wieści? – Niepewny
Czy zawiadamia się krewnych?
Ale ukradkiem – Matkę…
Może ten żołdak. Straszne czuł swędzenie
W przyrośniętym uchu. Więc ciemne zdarzenie
Objaśniał jak umiał gładko
Pocierając łeb krwawą szmatką
A ona z tej ciemnej wiedzy
Tak chciała się czegoś wywiedzieć
Była cisza. Może taka jak wtedy
Kiedy odszedł zwiastowania Anioł
A kłopoty ziemskie spadły na nią
Jak spadają dalej lawinami
Na matki dzieci porwanych
One, biedne przybiegają z płaczem do Niej
Proszą: Niechaj będzie wyjaśnione
Dlaczego? Gdzie dziecko zabrali?
Matko Boska – co będzie dalej?
Sędziowie
Sędziowie, co skazują Boga są w porządku
Wyrok śmierci jest bardzo wedle prawa – prawy
Nie sądzili – wieczności co nie ma początku
A tego, co nie wiedział gdzie koniec zabawy
W człowieka.
Człowieczeństwo jest ograniczone
Tak jak i limit cudów. Można martwych z grobu
Powracać – ale najpierw niechaj dadzą słowo
Że po krótkim urlopie zawrócą z ciemności
Nie wolno jednak by nieśmiertelnością
Władał Bóg narodzony. Tak może rozkazać
Tylko Przedwieczny. Jeśli wedle prawa
Chce mieć prawa człowieka – więc się doczeka
Wyroku. Czysta rozprawa