<

Oficjalna Strona Ernesta Brylla




Listy z 28 marca 2001- od Bartosza i Małgorzaty

28 marca, 2001
Kategorie wpisu: Listy od czytelników

Drogi Mistrzu!
  
Na początku przedstawię swoją osobę.
Nazywam się Małgorzata Nabrdalik i jestem studentką 4 roku Politologii na Uniwersytecie Śląskim, a jednocześnie entuzjastką Irlandii.
  
Dlaczego „Mistrzu”? Bo to wydaje się najlepsze słowo, aby wyrazić mój podziw i uznanie dla Pańskiej poezji. Swoją wędrówkę zaczynałam od „Adwentu”, czyli nie od początku, ale zatrzymałam się i z ciekawością weszłam głębiej.
  
To wspaniale, że są na świecie ludzie, którzy robią z nami takie cuda.
  
W tym samym czasie, zupełnie niezależnie, zaczęła we mnie kiełkować miłość do Irlandii. To była wiosna, więc aura sprzyjała uniesieniom. Zobaczyłam w kinie „Michaela Collinsa” i zakochałam się. Ujrzałam naród tak bardzo podobny do polskiego i uczucia, które jako Polak doskonale rozumiałam. Nurtowało mnie – jaka jest prawda o Irlandii. Tak się zaczęło, a ja do tej pory pielęgnuję to uczucie i pogłębiam.
  
Dwa tygodnie temu obchodziłam w Bibliotece Śląskiej Dzień Świętego Patryka i miałam przyjemność wysłuchać między innymi i Pana wykładu. Dla mojej polsko-irlandzkiej duszy to była wielka uczta. Szczególnie piękna opowieść o św. Patryku – Pana Przyjaciela. Tym bardziej, że był to pierwszy Irlandczyk z krwi i kości, z którym dane mi było obcować.
  
W tym samym dniu dowiedziałam się o możliwości powstania w Katowicach Centrum Kultury Irlandzkiej i od razu stałam się zwolenniczką tego projektu.
  
Chciałabym wiedzieć czy jest to tylko pomysł, czy też znajduje się już w fazie realizacji. Rozmawiałam już na ten temat z panem Rafałem Grzybkiem z Biblioteki Śląskiej i wyraziłam swój entuzjazm i chęć współpracy. To właśnie pan Grzybek podsunął mi pomysł skontaktowania się z Panem, ponieważ piszę pracę semestralną na temat polityki kulturalnej Irlandii i poszukuję materiałów oraz sugestii.
  
Pierwotnie miałam pisać o stosunkach kulturalnych między Polską a Irlandią, ale zdobycie jakichkolwiek materiałów graniczyło niemal z cudem. Przecież praca pisana tylko na podstawie internetu nie wydaje się rzetelna.
Dlatego właśnie proszę o pomoc – o wskazanie autorów piszących na ten temat, najchętniej dostępnych w Polsce i jakiekolwiek sugestie dotyczące tematu.
  
Będę starała skontaktować się jeszcze z Barry’m Keane’m i z Ambasadą Irlandii w Polsce, ale liczę przede wszystkim na Państwa.
  
Serdecznie pozdrawiam i bardzo proszę o odpowiedź.
  
Małgorzata Nabrdalik

    
Szanowna Pani Małgorzato,
  
Dziękujemy bardzo za ten ciepły list. Odpowiadamy oboje, bo rzecz tym razem dotyczy kultury irlandzkiej a jej promocją zajmujemy się od lat. Tak, słyszeliśmy o pomyśle stworzenia centrum w Katowicach, ale na ten temat właśnie tam musi Pani szukać odpowiedzi. Dobrze byłoby gdyby powstało.
  
My sami, często nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim tym, którzy się do nas zgłaszają, a proszę nam wierzyć, takich listów jak ten od Pani otrzymujemy bardzo, bardzo wiele. Nasze niewielkie domowe biuro, znane jako ISC pomagało już wyjeżdżającym do Irlandii dziennikarzom, politykom, magistrantom i doktorantom a także uczniom i studentom pragnącym uczyć się angielskiego w Irlandii. Pomagaliśmy muzykom, domom kultury, teatrom i wszystkim tym, dla których w naszych zbiorach, bibliotece i bazie danych znaleźliśmy informacje. Ale, zgadzamy się z Panią, nie jest to wcale łatwe zadanie, bo rzeczywiście nie ma nigdzie innego „centrum”, które chciałoby informacje gromadzić i dzielić się nimi z zainteresowanymi. Zbieramy więc sami wszystko co z Irlandią związane w naszym domowym biurze i próbujemy dalej przekazywać naszą wiedzę.
  
Stąd też wzięły się Śląskie Patryki, tak pięknie obchodzone w gościnnej Bibliotece Śląskiej. Tam też proszę rozpocząć swoje poszukiwania do pracy semestralnej. W zeszłym roku Biblioteka Śląska wydała książeczkę Ambasadora Irlandii, pana Patryka Mc Cabe zatytułowaną „Ireland and Poland: Some Connecting Threads”. Znajdzie tam Pani wiele interesujących informacji, które być może pomogą Pani wybrać temat pracy.
  
Proszę też odnaleźć w internecie adresy towarzystw Polsko-Irlandzkich, mamy ich przecież w Polsce kilka!
  
A przy okazji Pani listu nadal zachęcamy internautów do współpracy nad bardzo ważnym dla wszystkich zainteresowanych Irlandią projektem. Otóż prosimy o nadsyłanie informacji o pracach magisterskich związanych z szeroko pojętą tematyką irlandzką. Może razem uda nam się stworzyć bazę, z której czerpać będą wszyscy.
  
Jeszcze raz serdeczne dzięki i pozdrowienia
  
Ernest Bryll i Małgorzata Goraj-Bryll w imieniu ISC s.c.
  


 
Witam,
  
Jestem uczniem I L.O. w Suwałkach. Wczoraj miałem przyjemność być na spotkaniu z Panem w naszej szkole. Dziękuję za dedykację dla moich rodziców w tomiku poezji. Ogromnie się ucieszyli. Pod koniec wizyty wspomniał Pan o stronie internetowej. Po przyjściu do domu od razu ją odwiedziłem. Mimo młodego wieku [niecałe 18 lat] profesjonalnie zajmuję się grafiką komputerową i tworzeniem stron. Bardzo chciałbym (jest to właściwie moim marzeniem) aby Pańska strona przywdziała oprawę graficzną stworzoną przeze mnie. Jeszcze raz dziękuję i proszę o odpowiedź.  
z poważaniem,
  
Bartosz Pawłowski

   

Bartoszu, dziękuję za list. To znakomicie, że zajmujesz się grafiką komputerową. Szkoda, że nie poznaliśmy się wcześniej. A może to ty jesteś autorem mojej pierwszej strony internetowej jaką przygotowała młodzież z Suwałk kilka lat temu? A może masz swoją własną stronę, którą mógłbym odwiedzić? Jeśli chcesz mi zrobić prezent to może kiedyś przyślesz mi jakąś niewielką grafikę, którą z radością zamieścimy na stronie. A co do nowej szaty graficznej mojej istniejącej strony, propozycje zawsze są mile widziane, proszę jednak, pamiętaj, że już jestem związany pewnymi umowami.  
E.B.
  




« « Poprzedni:List z 28 Marca 2001-o Jaworze rodzinnym Następny:Listy z 2 kwietnia 2001- znów o Jaworze » »



Ten wpis nie może być komentowany.